Rok 2014 przyniósł kinomaniakom 27 tytułów filmów z kategorii ogólnie rozumianej fantastyki naukowej. Nie trzeba szukać lepszego dowodu na potwierdzenie aktualnej popularności tego gatunku.
Filmy sciencie fiction w 2014 roku dostarczyły sporej rozrywki i wniosły lekką poprawę jakości dla nurtu (w porównaniu do 2013 roku). W tym roku zobaczyliśmy wiele ekranizacji komiksów oraz powieści dla nastoletniego czytelnika, a zatem i młodego widza. Kolejny już rok przeważały czysto rozrywkowe produkcje, tworzone wg sprawdzonego, blockbusterowego przepisu – widowiskowo i byle bez zbyt głębokiego przesłania. Miłośnik bardziej ambitnego SF musiał być bardzo ostrożny, wybierając filmy do obejrzenia. Niemniej uświadczyliśmy wiele ciekawych dzieł, o których mówiło się długo po premierze. 2 tytuły trafiły na listę TOP 100 najlepszych filmów SF wszech czasów, a takie pozycje jak „Interstellar”, „Transcendece”, „Przeznaczenie”, czy „Young Ones”, wniosły nieco świeżości do gatunku. Wielka szkoda, że na aż 27 opisanych filmów, tylko jedna produkcja okazała się klasycznym obrazem SciFi, traktującym o podróżach kosmicznych i eksploracji kosmosu.